Posty

Wyświetlam posty z etykietą Gryfice

Artykuł - Zarabiasz 1530 zł? No to jesteś za bogata

Obraz
Pamiętacie „Gryficką Nike”? Tę wspaniałą, dzielną kobietę, która stoi samotnie na rynku swojego małego miasteczka i broni praworządności, demokracji i społecznego ładu?   Na pewno pamiętacie. To Beata Katkowska. Pracuje jako ekspedientka w sklepie spożywczym, gdzie stoi za ladą w koszulce z napisem: KONSTYTUCJA.                                               Źródło zdjęcia: Facebook/BeataKatkowska    M a męża i dzieci, którzy ją wspierają, ma wnuka. I, jak każdy, ma swoje sukcesy i ma kłopoty. Sukcesem jest z pewnością szacunek i podziw ogromnej rzeszy ludzi. Zaproponowano jej start w wyborach samorządowych do Rady Gminy z drugiego miejsca komitetu Plan dla Gryfic.                Jest uśmiechnięta, pełna dobrych emocji i wiary, że się uda.           ...

Artykuł - Gryficka Nike nie odpuszcza

Obraz
                                                      Źródło zdjęcia: FB/BeataKatkowska Trzy lata temu nikomu do głowy nie przyszłoby gremialnie, co dzień, co drugi dzień, co tydzień czy nawet raz w miesiącu wychodzić z transparentami na ulice i protestować. Zdarzały się, oczywiście, manifestacje poszczególnych grup zawodowych podnoszących kwestie wysokości uposażeń czy porawienia jakości warunków pracy, ale to zawsze było wydarzenie szczególne, jedyne w swoim rodzaju i z pewnością... nie codzienne. Dzisiaj protest stał się normą, stałym elementem życia społecznego, chlebem powszednim i jak ten chleb – koniecznością.             Sejm, w którym wszelki sprzeciw jest albo karany, albo po prostu nie dopuszczany do głosu już dawno stał się atrapą parlamentaryzmu. Jego rolę przejęły społeczne, o...

WYWIADY - rozmowa z Beatą Katkowską (samotnie protestującą w Gryficach)

Obraz
Gryficka NIKE W piątek zobaczyłam w sieci zdjęcie, które mnie poruszyło. Czarno białe, nieostre... Ale mające więcej wyrazu i treści niż wszystkie wycacane cuda wydumane przez specjalistów od   marketingu. Samotna kobieta na rynku małego miasteczka, o ławkę oparte plansze z hasłami. WSPIERAM STRAJK KOBIET. Ta kobieta - szczupła, delikatna wydała mi się niczym antyczny heros wykuty z marmuru. Bo ileż trzeba mieć w sobie bohaterstwa, determinacji, przeświadczenia o prawdzie, by stanąć samotnie, na oczach całego miasteczka i trwać. A potem wrócić do pracy, między ludzi i stawić czoła.          Beata Katkowska: Nie jestem tak całkiem sama. Jest ze mną najbliższa rodzina. Mąż, córka... Z tym, że nie ma ich na zdjęciach. Nie afiszują się. Ten mój piątkowy protest nie był pierwszy. Za to po raz pierwszy mojej „manifestacji” nie zgłosiłam. Po prostu – wyszłam i stanęłam.  Zawsze dotychczas zgłaszałam. ...