Łódź to miasto pięknych ludzi. Miasto niezwykłej historii i niebywałej, fascynującej teraźniejszości. Mam nadzieję, że to miasto szczęśliwej porzyszłości.
https://create.microsoft.com/pl-pl/TVP3 Łódź W jednym ze swoich ostatnich tekstów pisałam o tym, jak fatalnie wygląda kwestia oglądalności w ośrodkach terenowych TVP (w lipcu 2024 była to średnia liczba 83 widzów dziennie). To bardzo smutne, zważywszy, że ogólnopolskie anteny telewizji publicznej wróciły do standardów, jakich oczekiwali odbiorcy i oglądalność jest znów na bardzo przyzwoitym poziomie („19.30” ogląda ponad półtora miliona osób każdego dnia). Pojawiło się także kilka znakomitych, nowych formatów, jak choćby „Trójkąt Polityczny” Aleksandry Pawlickiej i Renaty Grochal czy nieco satyryczne – „Kwiatki Polskie” oraz mój ulubiony „Alfabet Propagandy” z bezcennym udziałem Andrzeja Krajewskiego. Pod okiem Andrzeja Krajewskiego właśnie doskonaliłam się przez lata w analizie materiałów telewizyjnych pod kątem wykazywania nierzetelności autorów, świadomej manipulacji, kłamliwych treści. W chwili zamknięcia „szczujni” ten rodzaj mojej pracy uznałam za prz...
To już ostatni tekst, który publikuję w tym miejscu. Wczorajszy wynik wyborów uświadomił mi, że cotygodniowe siadanie do klawiatury nie ma najmniejszego sensu. Od kilku lat chodziłam na protesty, pisałam artykuły, przeprowadzałam wywiady… wszystko z wiarą w to, że pokonamy siły niedemokratyczne, ksenofobiczne, profaszystowskie. Nie pokonaliśmy. Więcej – Polacy nie wybrali polityka, Polacy na urząd prezydenta wybrali człowieka o przestępczym życiorysie. I żeby to był jeszcze inteligentny i wpływowy boss mafii! Nie, wybrałaś sobie, połowo narodu, tępego wykidajłę dowożącego dziwki klientom do hotelu. Pytanie, ile z nich robiło to dobrowolnie? No cóż, skoro uważasz, połowo narodu, że to prezydent twojej miary i twoich marzeń, to pozostaje mi przyjąć tę wiedzę. Ale gadać z tobą ani do ciebie nie mam już ochoty. Tak, ta opinia dotyczy tylko połowy wyborców… Ale pamiętacie utyskiwanie, że rząd „nie dowozi”, że za wolno, że mało skutecznie, że żółta kartka, że czerwona… To słowa te...
Szanowny Panie Marszałku, zwracam się do Pana jako publicystka, jako matka i babcia ale przede wszystkim jako obywatelka Rzeczpospolitej Polskiej, dla której przyszłość kraju to los wszystkich pokoleń, które dziś żyją w granicach naszego kraju, jak i tych, które po nas nadejdą. W ogromnym stopniu ten los zależy od Pana decyzji, Pana odwagi i Pana poczucia odpowiedzialności. Rozumiem, że jest Pan w trudnej sytuacji, ale jeśli ktoś wziął na swoje barki powagę drugiej osoby w państwie, musiał liczyć się z możliwością nadejścia chwil trudniejszych niźli błyskotliwe i pełne humoru prowadzenie obrad sejmu. W tej roli jest Pan oczywiście doskonały, ale jak wiemy, ambicje Pana sięgają znacznie wyżej. Kiedy startował pan w wyborach prezydenckich miał Pan jasno wytyczony szlak, który miał ...
Komentarze
Prześlij komentarz