Z ostatniej chwili - Happening posła Budy
Źródło zdjęcia: http://www.expressilustrowany.pl/lodz/ za Twitterem Waldemara Budy
To
niewiarygodne, jak Prawo i Sprawiedliwość wdraża w życie polityczne i
samorządowe fortel wprost z Górniaka polegający na tym, że złodziej krzyczy „Łapać
złodzieja!” Jeszcze nie wybrzmiała do końca afera z przywłaszczonymi
(czyli – ukradzionymi) przez rząd pieniędzmi w postaci comiesięcznych nagród
podwajających pensję, jeszcze nikt nie
wie, kto komu i kiedy cokolwiek zwrócił, a łódzki poseł PiS – Waldemar Buda
postanowił, podobnie jak inni członkowie tej formacji w całej Polsce, udać się
do Urzędu Miasta Łodzi. I nie przyszedł tam bynajmniej po to, by merytorycznie
porozmawiać z obecnie urzędującym prezydentem na temat swojego akcesu na to
stanowisko. Przyszedł i zażądał, by okazano mu dokumenty potwierdzające wypłaty
nagród dla urzędników magistratu z Hanną Zdanowską na czele.
Kłopot
w tym, że Hanna Zdanowska żadnych nagród nie otrzymała od 2010 roku i nie mogła
pochwalić się w związku z tym oczekiwanym przez Waldemara Budę dokumentem. Tylko, że to się już panu posłowi w głowie nie
chciało zmieścić.
Ja
wiem, panie pośle, że trudno to panu przyjąć do wiadomości, ale proszę mi zaufać,
są ludzie, którzy potrafią pracować nie licząc na dodatkowe apanaże. Pana akcja
wpisana w szerszy, ogólnopolski kontekst, ma wszelkie cechy zemsty. Zemsty za
ujawnienie waszej pazerności i waszej bezduszności okazanej podczas protestu
osób niepełnosprawnych.
Powiem
więcej, ta akcja jest groteskowa, śmieszna i nie licująca z powagą urzędu,
który pan piastuje.
Wypowiedź Prezydent Hanny
Zdanowskiej na temat rewitalizacji oraz happeningu Pana Posła PiS - Waldemara Budy
Fot. ze zbiorów UMŁ
Szanowni Państwo,
robimy swoje – zmieniamy
Łódź. Od miesięcy powtarzamy, że najbliższe lata będą ciężkie, bo realizujemy
największy remont w historii Łodzi. I zgodnie z obietnicami nie zwalniamy. Już
jest trudno, a będzie jeszcze trudniej, bo naszym celem jest odnowa
Śródmieścia, a nie da się wyremontować ulic bez ograniczania na nich ruchu. A
my z rewitalizacji rezygnować nie zamierzamy.
Odnowimy 20 ulic w centrum i
zrobimy 7 nowych przebić. Zmodernizujemy plac Wolności, Stary Rynek i plac
Komuny Paryskiej, pasaż Schillera i śródmiejskie parki. Wyremontujemy ponad 150
budynków, urządzimy nowe skwery, stworzymy świetlice artystyczne, środowiskowe,
centra aktywności i nowe lokale użytkowe.
Dzisiaj chcemy Państwu
opowiedzieć o inwestycjach przy ul. Wschodniej. Wybraliśmy właśnie wykonawców
remontów dwóch pierwszych z dziewięciu kamienic, które odnowimy przy tej ulicy.
Remonty będą oczywiście generalne, a budynki zostaną wyposażone we wszystkie
media, aby mogły w nich powstać komfortowe mieszkania i lokale użytkowe.
W czasie, kiedy my ciężko
pracujemy, politycy PiS urządzają w magistracie szopkę. To obrzydliwe z jaką
satysfakcją liczą na to, że nam się coś nie uda i jak cieszą się z przejściowych
problemów z wyborem wykonawców prac. Ja zbudowałam w Łodzi 2 osiedla i w odróżnieniu
od pana Budy, który nie przepracował ani godziny poza polityką, wiem, że takie
rzeczy się zdarzają. Weźcie się politycy do roboty i przestańcie wygłupiać.
Niech pan Buda, który
okupuje od rana Urząd, idzie strajkować do MON i walczyć o fabrykę Caracali
albo do siedziby Lotu, żeby wsparli łódzkie lotnisko albo do ministerstwa
transportu i walczy o S14.





Komentarze
Prześlij komentarz