Wieści z Łodzi - Remont ulicy Wojska Polskiego
Ulica Wojska Polskiego w Łodzi
biegnie od Placu Kościelnego aż do zbiegu ulic Grzegorza Palki i Strykowskiej. Czyli,
właściwie na całej tej długości była w czasie wojny włączona w strukturę
łódzkiego getta. Pamięta wiele i gdyby
tylko mogła mówić... Choć właściwie – mówi wiele. Bo przecież kamienice pamiętają,
stoją tu nieprzerwanie od dziesięcioleci (niektóre dłużej, bo ich historia
sięga czasów przyłączenia Bałut do Łodzi, a to już ponad sto lat).
Źródło zdjęcia: https://plus.dzienniklodzki.pl/tag/getto-lodzkie/
Wychowałam
się wzdłuż tej arterii, która przecina Stare Bałuty biegiem tramwajowych szyn i
rozjeżdżoną, pełną dziur i wybojów jezdnią. I jednym z dziwniejszych miejsc w
oczach przyjezdnych kierowców: na wysokości skrzyżowania z ul. Obrońców Westerplatte by
trzymać się swojego pasa ruchu trzeba przeciąć na ukos tramwajowe tory.
Autochtoni są przyzwyczajeni, ale nieraz widziałam zakłopotanie na twarzach
gości ze świata. A nie brak ich tu, bo przyjeżdżają wycieczki wędrujące śladami
ofiar getta, odwiedzający Kuźnię i obóz cygański, w którym zamordowano tysiące
ludzi. Zaglądający do domów, które były ostatnim miejscem życia ich rodziców i
dziadków, lub miejscem, z którego wywieziono ich w drogę bez powrotu.
Jadąc ulicą
Wojska Polskiego mijamy Centrum Dialogu im Marka Edelmana i park Ocalałych. Po
drugiej stronie stary park, z niewiadomych mi przyczyn nazwany Skwerem
Gdańskim. Dalej – skrzyżowanie z ulicą Sporną (i Pankiewicza), gdzie jest jeden
z najlepszych w Polsce szpitali dla dzieci i Akademia Sztuk Pięknych górująca
nad okolicą (dosłownie, bo stoi na wzniesieniu).
Źródło zdjęcia: https://uml.lodz.pl/aktualnosci/artykul/gaudeamus-u-artystow-lodzka-asp-uroczyscie-rozpoczela-rok-akademicki-id15476/2017/10/4/
Przy
Harcerskiej możecie zatrzymać się w
cudnej knajpce „Ciągoty i Tęsknoty” (http://ceran-dorota.blogspot.com/2018/02/odzka-jakosc-lokalu-ciagoty-i-tesknoty.html)
a aleją Chryzantem dojdziecie prosto do Cmentarza Żydowskiego, który jest jednym
z cenniejszych łódzkich zabytków.
Źródło zdjęcia: http://blogi.mbplp.lodz.pl/kolosbp/2012/10/09/jesienny-spacer-alejkami-cmentarza-zydowskiego/
Od lat ulica
Wojska Polskiego, choć tak istotna, tak pełna ważnych miejsc i dla historii i
dnia dzisiejszego miasta, była zaniedbana do granic wytrzymałości. Mieszkam tu,
więc wiem, o czym mówię. Każdy tutejszy kierowca wie, że przemykając przez
skrzyżowanie ze Sporną w kierunku Strykowskiej należy koniecznie zarzucić
kierownicą w prawo w stronę przystanku autobusowego. Kto tego nie zrobi może
sobie łacno urwać koło. Dziura nie jest specjalnie widoczna, ale za to spektakularnie
skuteczna.
I oto
dowiaduję się, że ma ruszyć remont, inwestycja warta 114 (miasto planuje
pozyskać 74 miliony ze środków unijnych) milionów złotych, której zadaniem będzie
ucywilizowanie przemieszczania się po ulicy Wojska Polskiego. Budowa ruszy w
2019 roku i jest przewidziana na dwa lata. Planowana jest, oczywiście, nowa
nawierzchnia, torowiska, wyniesienie peronów przystankowych (może ta egzotyczna
krzyżówka przy Obrońców Westerplatte zostanie wreszcie zniwelowana?!) i
zniknie obrzydliwa dziura, która zmusza
kierowców do slalomu lub wymiany koła.
Z serwisem Ceran.Press współpracują
GŁÓWNY SPONSOR KSIĄŻKI
A ja Łódź wolę...






Komentarze
Prześlij komentarz