Wieści z Łodzi - rewitalizacja ulicy Włókienniczej



Oczy mają niebieskie i siwe,
dwuzłotówki w kieszeniach na kino,
żywią się chlebem i piwem,
marzną im ręce zimą:
Kochankowie z ulicy Kamiennej
pierścionków, kwiatów nie dają.
Kochankowie z ulicy Kamiennej
wcale Szekspira nie znają.
Kochankowie z ulicy Kamiennej.
Wieczorami na schodach i w bramach,
dotykają się ręce spierzchnięte,
trwają tak czasem aż do rana,
kiecki są stare i zmięte.
Kochankowie z ulicy Kamiennej
tramwajem jeżdżą w podróże.
Kochankowie z ulicy Kamiennej
boją się gliny i stróża.
Kochankowie z ulicy Kamiennej.
Aż dnia pewnego biorą pochodnie,
w pochód ruszają, brzydcy i głodni.
"Chcemy Romea - wrzeszczą dziewczyny -
my na Kamienną już nie wrócimy".
"My chcemy Julii - drą się chłopaki -
dajcie nam Julię zbiry, łajdaki".
Idą i szumią,
idą i krzyczą,
amor szmaciany płynie ulicą...
...Potem znów cicho,
potem znów ciemno,
potem wracają znów na Kamienną.




    Agnieszka Osiecka pisała o Kamiennej, bo tak się przed wojną nazywała. Dzisiaj na tabliczkach widnieje napis WŁÓKIENNICZA, choć nierzadko zdarza się, że łodzianie, zwłaszcza ci starsi, używają jeszcze starej nazwy.
            Ta krótka uliczka (ma tylko 313 metrów), położona w samym sercu miasta, pomiędzy Kilińskiego a Wschodnią, zdobyła sobie sławę jako miejsce tak złe,  że aż piękne. W zapyziałych zaułkach zrujnowanych kamienic wystawali przez lata i wystają dzisiaj  ci, z którymi lepiej nie zadzierać, czeluście bram nie zachęcają do ich zwiedzania, jest cicho ciszą nabrzmiałą nieznanym. 



                                                                   Źródło zdjęcia: https://www.google.pl
            W 2004 roku grupa artystyczna „Krąg” zrealizowała projekt zainstalowania na Włókienniczej fontanny w formie płaskorzeźby na jednej z kamienic projektu Wojciecha Gryniewicza.  Wykonana z brązu przedstawia parę kochanków okrytych wspólnym płaszczem, na których przez pięć minut, każdego dnia, kapie woda.
            Podczas uroczystości odsłonięcia koleżanka robiła relację dla TVP3. Oprócz oficjalnych gości byli także rdzenni  mieszkańcy ulicy. Po uruchomieniu fontanny, gdy pojawiła się woda, jeden z autochtonów podszedł, skosztował i pełen oburzenia zwrócił się do dziennikarki „Pani ładna, ale to przecież woda jest!!!!?” 



                                    Źródło zdjęcia: https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Kochankowie_z_Ulicy_Kamiennej_Lodz_braz_r.2004.jpg
            W XIX wieku Kamienna miała inny charakter niż dzisiaj na co dowodem może być fakt, iż mieszkał przy niej, w kamienicy nr 11 jeden z najwybitniejszych łódzkich architektów – Hilary Majewski. Mieściło się przy niej aż sześć synagog i domów modlitewnych.




                                                                                                   Źródło zdjęcia: https://www.google.pl/

            Łódź zmienia się na naszych oczach. Niebawem zmieni się diametralnie ulica Włókiennicza. Jak powiedziała Hanna Zdanowska, prezydent Miasta Łodzi Zrewitalizowane obszary w centrum staną się przyjazne dla mieszkańców i turystów, a przede wszystkim mają być bezpieczne”.
I tak oto w ramach rewitalizacji kamienice na Włókienniczej nie tylko przejdą generalne remonty, ale także zostaną im przywrócone detale na elewacjach, kamienice przy ul. Włókienniczej będą miały zdobione fasady. Ma to wyglądać tak: 


 






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Awantura w Zgierzu, czyli czego się nie dowiesz z Łódzkich Wiadomości Dnia (TVP3)

Pożegnanie z Czytelnikami (na jakiś czas...)

List Otwarty do Marszałka Sejmu RP, Szymona Hołowni