Wieści z Łodzi - Arturówek, Teneryfa mojego dzieciństwa - dzisiaj z prestiżową nagrodą


Na terenie jednego z największych w Europie kompleksów leśnych położonych w granicach miasta, łódzkich Łagiewnikach – znajduje się miejsce, które pamiętam od najwcześniejszego dzieciństwa. Tam latem jeździłam z Tatą na plażę i nad wodę, zimą – na łyżwy. Zwłaszcza letnie wyprawy wspominam szczególnie miło, bo w przaśnych czasach komuny była to namiastka wczasów na Riwierze, łódzkie Złote Piaski, bałucka Teneryfa.

                                                                    Źródło zdjęcia: https://www.google.pl/search?


            W mieście bez wody płynąca bokiem rzeka Bzura tworzy trzy zbiorniki skryte wśród lasu, które od lat stanowią miejsce letnich pielgrzymek łodzian. Gdy bywałam tam z Ojcem, było to zwykłe miejsce nad wodą, bez żadnej infrastruktury, bez gastronomii, bez sanitariatów. Choć nie... była budka z oranżadą i lodami, do której zawsze stała wielka kolejka rodziców z rozwrzeszczanymi dzieciakami.


           

            Od kilkunastu już lat Arturówek jest odmieniony. Niewiele ma już wspólnego z tamtym, przaśnym, zatłoczonym brzegiem nad nie najczystszą wodą. Dzisiaj przyjeżdżając tu można zapomnieć, że to ciągle Łódź. Bo miejsce przypomina raczej wczasowe kurorty, pełne atrakcji, zielonych terenów, z czystą wodą, parkingiem, placami zabaw i rowerowymi ścieżkami.


           

                    Miejsce doczekało się realizacji wspólnego projektu Uniwersytetu Łódzkiego (Katedra Ekologii Stosowanej), Urzędu Miasta Łodzi oraz Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej „Ekohydrologiczna rekultywacja zbiorników rekreacyjnych „Arturówek” (Łódź) jako modelowe podejście do rekultywacji zbiorników miejskich”. Projekt ten,  realizowany w latach 2010-2016 otrzymał prestiżową nagrodę „The Best LIFE projects” -okazał się najlepszy  spośród wszystkich projektów Unii Europejskiej, które zakończyły się w latach 2016-2017. Tym samym znaleźliśmy się w gronie 10 najlepszych projektów LIFE i pretendujemy obecnie do nagrody „Best of the best award”.


                                                                                               Źródło zdjęcia:https://www.google.pl/search?

W ramach prac projektowych wykonano m.in. odmulenie zbiorników, oraz wykonano systemy przechwytujące zanieczyszczenia. Inwestycja była warta 1 244 319 euro  (wkład miasta wynosił  975 180 zł.) Projekt  współfinansowała m.in. Komisja Europejska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Warto dodać, że do modernizacji naszego Arturówka przyczynił się także MOSiR, który w 2016 r. wykonał na sumę 3,5 miliona złotych: wodny plac zabaw dla dzieci składający się z siedemnastu atrakcji wraz z budową stacji uzdatniania wodny, zapleczem sanitarnym i  toaletami, których tak brakowało w  Arturówku mojego dzieciństwa. Jest też bezpiecznie, ponieważ teren wodnego placu zabaw został objęty monitoringiem. Jest też  tradycyjny plac zabaw z trzema zabawkami dostosowanymi dla osób niepełnosprawnych, siłownia plenerowa zawierająca szesnaście urządzeń do ćwiczeń, ścieżki piesze i pieszo - rowerowe w dwóch technologiach: żwirowo – gliniastej i żywiczno-żwirowej. Ustawiono elementy małej architektury (ławki, tablicę, kosze na śmieci, kosze na psie odchody), co sprawia, że wieczorne spacery mogą być już tylko... romantyczne.










Ceremonia wręczenia nagród odbędzie się w ramach „2018 EU Green Week” dnia 23 maja 2018 roku w Brukseli.




Z serwisem Ceran.Press współpracują



GŁÓWNY SPONSOR KSIĄŻKI
A ja Łódź wolę...



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Awantura w Zgierzu, czyli czego się nie dowiesz z Łódzkich Wiadomości Dnia (TVP3)

Pożegnanie z Czytelnikami (na jakiś czas...)

List Otwarty do Marszałka Sejmu RP, Szymona Hołowni